wtorek, 1 sierpnia 2017

11 wizyta kontrolna i 2 awarie

Kolejny raz przepraszam za opóźnienie i to dość spore, ale są wakacje, wyjazdy i się o tym zapomina. Wizytę miałam 28.06.2017r. Najpierw orto musiała mi przylepić zamek, który odpadł mi tydzień wcześniej. Byłam wtedy za granicą, ale na szczęście odlepił się na lewej dolnej czwórce, więc nie sprawiał większych problemów. Oprócz tego ortodontka wymieniła mi górny drut. Jest to ostatni lub przedostatni drut, ponieważ na dole już nie będzie zmieniany. Na dodatek ponownie została zmieniona konfiguracja gumek. Mam je zahaczać o górne trójki i dolne szóstki, co oznacza że mam teraz tylko dwie gumki i ewentualnie trzecią na diastemę (o czym pisałam już wcześniej). Szczerze mówiąc nie chce mi się już nosić tych gumek, więc noszę je sporadycznie. Wam tego nie polecam, ale każdy sam odpowiada za swoje wybory (może się okazać, że będę dłużej nosić aparat... nigdy nie wiadomo). Wizyta jak zwykle kosztowała 130 zł.

Dwa tygodnie później ponownie odpadł mi zamek z tego samego zęba. Udało się dostać do ortodontki jeszcze przed jej urlopem, więc byłam szczęśliwa. Za usunięcie awarii nie zapłaciłam nic, a zamek jak na razie się trzyma.

O ile dobrze pamiętam kolejną wizytę mam 18.08.2017r. być może będzie to ostatnia wizyta przed ściągnięciem aparatu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz